20 sierpnia 2012

Jest Alex, jest impreza!

Zatem tak: Alex jest u mnie i zostaje do czwartku! \(^o^)/
Właśnie obgadujemy Anli Pollicino i oglądamy ich zdjęcia. Jedno nawet przerobiłyśmy:
Program: Paint
Czas pracy: ok. 5 minut

Zaspamuję jeszcze zdjęciami Japońców. Mogę? 
 Gwałcą Yoichiego
 Takuma. Dzieci dorwały się do kredki i oto efekty.
 ^.^
 To zdjęcie jest takie kawaii. Śnieg, Shindy i czepeczka. ^ ^
 On chyba lubi zwierzaczki. :3
 Stwierdziłyśmy z Alex, że Shindy się 
przewrócił i rozdarł sobie spodnie.
 Emo Masatoshi.
 KA-WA-II~!
 Mówiłam, że lubi zwierzątka.
 Kradziej bołowego sweterka. >.<
 Shindy najwyraźniej miał w tej chwili
 fanów w dupie i uciął sobie drzemkę 
podczas koncertu.
 Jak oni zmieścili tam tych ludzi, co nie, Shindy? xD
I ten komentarz Alex: "On nie jest zbyt inteligentny..."
 Yoichi bawi się w super bohatera.
 Dalszy ciąg zabaw z kredką.

 Shindy i jakaś wynędzniała dynia. 
Kolejny komentarz Alex: "Ta dynia wygląda 
mi znajomo"
 Pupa Shindiego!
"Ma dobrą dupę" - Alex




 Po lewej Kiyozumi, a po prawej Yoichi jako królik. :3

 Ma urocze bamboszki. ^ ^


 Ulubione zdjęcie Alex.

 Dobra dupa. ;]
Shindy je przeterminowany makaron.
  
Moja mama uważa, że Shindy wygląda jak baba i powinien obciąć włosy. Tłumaczę jej, że są doczepiane, na to ona, że ma je odczepić. ;_; Ale on nie może. Tak słodko w nich wygląda. Zwłaszcza, gdy ma je tak uroczo podpięte. ^ ^
Jak to powiedziała moja mama mojemu tacie: "Tak będzie wyglądał twój przyszły zięć - jak baba"

 To wszystko na obecną chwilę, może potem jeszcze się odezwiemy. Będzie więcej spamu. ;) Bai bai. :*


14 sierpnia 2012

"Dziewczynka ma ciciusia"

Ostatnio poszłam na pocztę, wysłać list. Zapowiada się nieźle, nie? xD Kiedy wracałam, naprzeciwko mnie szła jakaś mała dziewczynka z tatą. Miałam na sobie swoją szarą bluzę z króliczymi uszami. Malutka dotknęła jej podszewki z wielkim uśmiechem. ^^ Była taka słodka. Jej tata powiedział: "Tak, dziewczynka ma ciciusia". Myślałam, że padnę słysząc o tym "ciciusiu". xD
Ostatnio ciągle słucham nowego albumu Mansona. Moje ulubione piosenki:






Dobra, więcej nie daję, bo pewnie i tak nikt go nie lubi i nikt tego nie posłucha. Ale może jednak się skusicie. ;)

Mam jeszcze pewną sprawę do Alex. Kochanie Ty moje, Masatoshi nie jest zbyt piękny, ale jest kochany. Widziałam go, więc wiem, co mówię. I specjalnie dla Ciebie, nie kto inny jak Masatoshi:






Shindy *.*

Czy to on Ci się podobał, Alex?
To Takuma. ;] Dotknęłam jego 
ręki na koncercie. ^ ^

A to Yoichi. Czy Yo-1 jak kto woli. :P
Kiyozumi, bo go jeszcze nie było.
I Twój ulubieniec, Alex xD
Ojej, Shindy jest tu taki malutki. ^ ^
I na koniec Shindy, który sobie, 
tak użyję tego słowa, paczy ^ ^

To już wszystko. Pa pa. ;*

12 sierpnia 2012

Co tam u mnie...

Zatem tak, ostatnimi czasy trochę się u mnie wydarzyło. Zacznijmy od tego, że koleżanka wyznała mi miłość... Po prostu po trzech latach znajomości powiedziała, że mnie kocha. Nie odwzajemniam jej uczucia, więc musiałam ją w tym uświadomić. Trochę źle się z tym czuję, bo ona jest teraz jakaś taka nieswoja... Ale nie da się uszczęśliwić całego świata. A nie będę z kimś, kogo nie kocham.
Całowałam się z dziewczyną... I to nie był taki zwykły buziak, tylko prawdziwy pocałunek. Niesamowite uczucie. Niestety po jakimś czasie powiedziała, że nic z tego nie będzie. A już miałam nadzieję, że mi się uda.
Skończyłam pisać swoje opowiadanie Blackened Soul . Teraz pozostaje mi tylko dodawanie rozdziałów na bloga.
Alex ma fazę na RoyZ, a ja ma fazę na Anli Pollicino. Shindy jest PRZE-ŚLI-CZNY.

Dla odmiany Masatoshi ^ ^
A tu z flagą od polskich fanów. ;]

Takuma z miśkiem ^ ^

Znów Masatoshi, tym razem w towarzystwie lewka

Dobranoc, Masatoshi-kun ;*

I na koniec znowu Shindy, jedno z moich ulubionych zdjęć *.*
Mam fazę na tego Japońca. :D

To wszystko na dziś. Bai :*