Wiem, że moje notki są teraz bez ładu i składu, ale tyle dzieje się w mojej głowie. :O To chyba skutki tej choroby no i fakt, że przez półtora miesiąca byłam odizolowana od ludzi i normalnego życia. Muszę się przyzwyczaić.
Uzależniłam się od dwóch piosenek:
Jak Alex. ;)
Jest zajebista! *.* Przynajmniej mnie się podoba.
Wszystko idzie ku dobremu. Mój tata dochodzi do siebie po wypadku: pokonuje coraz większe odległości na spacerach, coraz szybciej się porusza. Tak się złożyło, że leżeliśmy w szpitalu w podobnym okresie (mój tata trafił kilka tygodni po mnie i wyszedł kilka dni wcześniej).
Mam nadzieję, że jak najszybciej będę mogła wychodzić z domu. Chcę już wrócić do normalnego życia, być z powrotem tą samą Niką, co przed chorobą. Ale coś mi się wydaje, że jestem na dobrej drodze. ;)
Półtora miesiąca?! ;O Nie fajnie...
OdpowiedzUsuńxD Ta piosenka jest całkiem fajna... Dobra do zabawy ;d Miałam ochotę zacząć klaskać i jeszcze ten part Mizukiego xDD 'Clap your hands'! (^.^)// *Setsune dens*
Hm...lekcje indywidualne...Chyba jednak już wolę takie w szkole ^^ Przynajmniej coś się dzieje, ale skoro sytuacja tego wymaga to życzę powodzenia w nauce! ;)
Ja zawsze mam problemy z czytaniem książek
Nie martw się, na pewno będziesz żyć tak jak kiedyś ^.- A twojemu tacie życzę duuuużo zdrowia ;]
Aaaa~! Ta piosenka rozwaliła system! Kocham ją.!
OdpowiedzUsuńTej drugiej jeszcze nie słuchałam, ale posłucham. ;)
No mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrówka! Musimy się wybrać na Deptak w końcu. ;) Ale wszystko już jest na dobrej drodze. :3