4 grudnia 2012

Moje thinspiracje

Hej, u mnie już lepiej. ^ ^ A to dlatego, że wczoraj co prawda zjadłam aż 1024 kcal, dziś obiecałam sobie maksymalnie 900, a ostatecznie zjadłam 886! Jutro 700.

Dziś zamieszczę zdjęcia moich thinspiracji, czyli osób, które inspirują mnie do bycia chudszą.
Moją główną thinspiracją jest Shindy:
Głównie to dzięki niemu chcę ważyć 40 kg. Jest taki śliczny i chudziutki. *.* Rodzice nie wierzą, że waży 55 kg, ale jeśli to prawda, to ja koniecznie muszę być dużo, dużo chudsza. Dlatego też  40.

Drugi jest Tomoya z RoyZ:
Boże, jaka chudzina.

Następnie mamy Meeva: 

Kolejna chudzinka. ^ ^
 Marzy mi się bycie J-rockowcem. *.* Na nich nikt nie naskakuje za to, że są chudzi. Dziewczynom podobają się ich wystające kości. Dlaczego oni mogą być anorektycznie chudzi, a ja nie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz