Dziś zamieszczę zdjęcia moich thinspiracji, czyli osób, które inspirują mnie do bycia chudszą.
Moją główną thinspiracją jest Shindy:
Głównie to dzięki niemu chcę ważyć 40 kg. Jest taki śliczny i chudziutki. *.* Rodzice nie wierzą, że waży 55 kg, ale jeśli to prawda, to ja koniecznie muszę być dużo, dużo chudsza. Dlatego też 40.
Drugi jest Tomoya z RoyZ:
Boże, jaka chudzina.
Następnie mamy Meeva:
Kolejna chudzinka. ^ ^
Marzy mi się bycie J-rockowcem. *.* Na nich nikt nie naskakuje za to, że są chudzi. Dziewczynom podobają się ich wystające kości. Dlaczego oni mogą być anorektycznie chudzi, a ja nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz